Wiślańskie pojedynki: Do ostatniego oesu (2014)
Po kilku sezonach startów za kierownicą N-grupowego Mitsubishi Lancera, w połowie sezonu 2014 Łukasz Habaj przesiadł się do nowoczesnej Fiesty R5. Rajd Wisły był jego drugim startem w tym samochodzie.
Już od początku rajdu kierowca z Mikołowa prezentował znakomite tempo. Jedynym zawodnikiem, który mógł mu dorównać był lider punktacji – Wojciech Chuchała w identycznym Fordzie Fiesta R5. Po drugim oesie Chuchała odebrał Habajowi prowadzenie, ale ten zrewanżował się na ostatniej próbie tego dnia i zakończył pierwszy etap jako lider, z 3,4-sekundową przewagą. Drugiego dnia rywalizacja była równie zacięta. Początkowo tempo nadawał Habaj, ale po OS 10 na prowadzenie ponownie wysunął się Chuchała. Emocjonująca walka trwała do ostatniego oesu. Na tej próbie Habaj dał z siebie wszystko i na mecie to on zameldował się jako lider. Chuchała finiszował zaledwie 2,4 s. za nim. Trzeci w klasyfikacji Grzegorz Grzyb miał już prawie 3 minuty straty do zwycięzcy. Dla Habaja była to druga w karierze wygrana w RSMP. Jednak na koniec roku to Chuchała sięgnął po mistrzowską koronę.