Sordyl bez ryzyka

Maciej Sordyl i Krystian Korzeniowski zameldowali się na drugim miejscu w tegorocznym Rajdzie Wisły. Po zmaganiach na kultowych odcinkach znanych z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski kierowca nie krył zadowolenia ze swojej jazdy.

Na mecie Sordyl przyznał, że choć konkurencja mocno naciskała, to on sam nie musiał nadmiernie ryzykować, dzięki dobremu wynikowi na próbie Koniaków.

– Oczywiście, że jestem zadowolony z drugiego miejsca. Co prawda Adam Sroka był dziś poza naszym zasięgiem, jednak z Łukaszem Godulą do samego końca toczyliśmy satysfakcjonujący pojedynek. Lepiej pojechaliśmy Koniaków i na ostatnim odcinku nie musieliśmy jechać „na maksa”. Obyło się bez nadmiernego ryzyka i utrzymaliśmy drugą lokatę – podsumował Sordyl.

Partnerzy