Grela zarządził przerwę 

Gracjan Grela od samego początku sezonu podkreślał, że decyzje o kolejnych startach podejmuje z rajdu na rajd i jego dalsza jazda nie jest w żaden sposób pewna. Urzędującemu mistrzowi śląska udało się wystartować w trzech tegorocznych rundach, jednak w trakcie Rajdu Wisły nie zobaczymy go na trasie.

Gracjan Grela i Marta Momot na trasie zeszłorocznego Rajdu Wisły (fot. Grzegorz Rybarski)

Opolanin postanowił odpuścić Wisłę na rzecz dokładniejszych przygotowań do kolejnych startów. Grela jak zwykle dość enigmatycznie skomentował swoje dalsze plany, jednak jego kibice nie powinni czuć się rozczarowani, gdyż kierowca Hondy Civic zapowiedział, że wystartuje w przynajmniej jednej z pozostałych rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.

– Jak zwykle nasz start był planowany z rajdu na rajd i ostatecznie tym razem zdecydowałem się nie wyruszać na odcinki. Uznałem, że nie byliśmy wystarczajaco przygotowani i tego typu jazda nie ma większego sensu. Sprawdzaliśmy wiele różnych opcji na start w Rajdzie Wisły, w tym także takie mniej oczywiste, ale ostatecznie się nie udało. Chyba lepiej będzie jeśli teraz skupię się na dobrych przygotowaniach, testach i nauce rajdowego rzemiosła, a nie jeździe na dziko. Kiedyś trzeba pójść po rozum do głowy. Tak czy inaczej na pewno w tym roku jeszcze wystartujemy w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. Co prawda nie wiem, podczas którego z pozostałych w tym sezonie rajdów, ale w którym na pewno. Nie żegnam się jeszcze z RSMŚl – powiedział Gracjan Grela.

Partnerzy